eklerek-019

Jest 23:41 chodzilam sobie po ulicach i myslalam.Jest straszna mgla na dworze, a ja chcialabym byc tą mlgla.Moglabym tak jak ona przenikac przez ludzi, rzeczy.Nie myslalabym nad tym pustym zyciem tylko przenosila sie z miejsca na miejsce.Pojawialabym sie i znikala. Teraz tak niestety nie potrafie. Jestem osoba a nie zjawiskiem przyrody. Mam uczucia ktorych sama nie znam, mam marzenia ktore sie nigdy nie spelnia, ale zyje nimi. <Dobrze ze za marzenia nie zamykaja bo dostalabym dozywocie>Bez nich moj swiat bylby pusty bez barw, a co to za zycie czarnobiale??Mi nie ma kto urozmaicac i upiekszac mojeg zycia jestem zdana na siebie, ale czy mi z tym zle?? Sama nie wiem. Moze tak moze nie.

Cóż dzis wrócilam od starej, bylo wporzo.Nie pamietam kiedy tak z nia rozmawialam, odkad pamietam tylko krzyki i problemy.Moze sie zmienila albo to ja?? Nie wiem.Cóż jak by nie bylo mam prace, wiec przynajmniej zarabiam na siebie, mam przyjaciól <dziekuje Lukasz za wpis :*> ktorzy sa przy mnie bez wzgledu na wszystko raz zaczyna mi sie z rdzinka ukladac.Cóż za kilka miesiecy sie niestety bede musiala przeprowadzic do Holandii a nie za bardzo chce.Teraz jestem jak zawsze w syjonie i gram jak zawsze w karty jak zawsze z Kamilem.. Za niedugo do domq spac poniewaz jutro robora czeka a nie mam zamiaru jej stracic.Z Shoofla juz nie gadam zablokowalismy sie na wzajem na GG.Musze szczerze przyznac kocham go jeszcze ale wiem ze te 2 lata z nim przezyte nie byly zle i nie za dobre a pozatym to sensu za bardzo my nie mialo niestety.Staralam sie ale on tego nie chcial, moze i dobrze niewiem.Causki Estera